Wiek: 40 Dołączył: Sob Mar 03, 2012 18:46 Posty: 1509 Skąd: Nyska 50
Wysłany: Pią Lip 11, 2014 19:00 Temat postu: Re: Ogrody
Przecież wiesz Anka, że masz moje wsparcie w kwestii zabezpieczenia się przed osobami zaglądającymi od strony chodnika, tyle tylko, że nie mogę się zgodzić na nagonkę na zastosowane ogrodzenie, bo nie jest prawdą że wszystkim ono nie odpowiada. Ja nie chcę u siebie muru jak na DiTrevi, nie po to kupowałem mieszkanie na parterze w dogodnym położeniu żeby teraz się grodzić. Skoro dyskutujemy to dyskutujemy, gdzie każdy ma swoje indywidualne interesy, co powinno być zrozumiałe ... ale jak się okazuje nie dla każdego.
Mówiłem Ci milion razy, że problemów Ci robił nie będę jak zasiądę w nowym zarządzie. Podobnego zdania jest Daniel więc już masz klarowną sytuację (2 spośród wszystkich kandydatów jest po Twojej stronie).
Zamiast robić uchwałę o zmianie ogrodzenia wolę uchwałę o dobrowolnym doogrodzeniu, zgodnym z ładem architektonicznym tak aby projektant osiedla nie był przeciw, aby koszty nie były wysokie oraz abyś Ty i inni w podobnym położeniu byli usatysfakcjonowani.
Dobrowolnym tzn. takim że kto chce ten ma a nie wszystkim bo ogrodzenie jest beee. Z mojej strony koniec tematu. _________________ Adhibe rationem difficultatibus
Wysłany: Pią Lip 11, 2014 21:13 Temat postu: Re: Ogrody
Green_Hill napisał:
A ja widzę furtkę drogi Sąsiedzie. Moim zdaniem powinni decydować właściciele ogródków oraz Zarząd, mam nadzieje, Nasz Zarząd.
może doprecyzuję - chodziło mi o sytuację, w której Wspólnota miałaby partycypować w kosztach. Czemu wciąż obstaję przy tej opcji:
1. Mieszkańcy z ogródkami byli zapewniani o możliwości grodzenia
2. Wg. wielu mieszkańców z parteru obecne ogrodzenia nie spełniają ich oczekiwań
3. Po rozmowach z kilkoma mieszkańcami z wyższych pięter wiem, że estetyka osiedla bez tych płotków byłaby lepsza, szczególnie od frontów
Myślę, że zrobienie ładnych, trwałych ogrodzeń jest w interesie nas wszystkich, nie tylko osób z parteru. Oczywiście nie chciałbym tutaj nikogo na siłę uszczęśliwiać, nie chciałbym tylko żeby skończyło się to sytuacją pt. "no to OK, kupujemy takie i takie płotki w OBI i lecimy tą i tą bejcą i po kłopocie". Każdy jak sobie wykona to jego sprawa itp. Jeden będzie miał krzywo bo nie jest asem stolarki, inny kupi inną bejcę, trzeci zdecyduje się za dwa lata jak już towar będzie niedostępny i kupi "coś podobnego" itp.
Jak chcecie chyba możemy zrobić ankietę na forum kto za jaką opcją obstaje, mielibyśmy mniej-więcej pogląd jak rozkładałyby się głosy na mniejszej populacji.
@innova1
Co do naszej dyskusji z Pawłem - spokojnie, my tak normalnie gadamy, żaden z nas nie widzi problemu, że jeden drugiemu zwraca uwagę itp. Ot, normalna dyskusja w Internecie, myślę, że lepiej tak rozmawiać zamiast sobie tylko przytakiwać, wtedy rodzą się najlepsze rozwiązania jak każdy wyrazi swoją opinię i punkt widzenia
Dołączył: Sob Kwi 12, 2014 23:10 Posty: 49 Skąd: Wrocław
Wysłany: Sob Lip 12, 2014 10:22 Temat postu: Re: Ogrody
PawelJ83 nie ubliżaj, bo domorosły to może Ty jesteś. Co do Twojego sojusznika rexopl zdania nie zmieniam a i polemizować z takim człowiekiem jak Ty nie mam ani zamiaru ani ochoty.
khad71
Ty sobie możesz z Panem Pawłem tak dyskutować, bo się znacie a ja go nie znam ani On mnie dlatego niech facet spuści z tonu, bo przegnie.
Jakbyście zdecydowali się na jakieś rozwiązania tj. drewniane płotki czy szyba itp., to jestem w stanie pomoc Wam i załatwić po cenach producenta.
Wysłany: Sob Lip 12, 2014 11:12 Temat postu: Re: Ogrody
@innova1
Nie no, jak my się byśmy mieli zdecydować? Przecież również Ty jesteś częścią Wspólnoty ja tutaj sobie nie uzurpuję prawa do podejmowania jakichkolwiek decyzji, musimy wszyscy rozważyć za i przeciw. Chyba, że chcecie to robić na własną rękę (właściciele ogródków) to ja wtedy nie mam nic do gadania
Dołączył: Sob Kwi 12, 2014 23:10 Posty: 49 Skąd: Wrocław
Wysłany: Sob Lip 12, 2014 11:59 Temat postu: Re: Ogrody
Człowiek chce pomóc, stara się nasunąć jakieś propozycje, rozwiązania ale to na nic, bo:
Cytat:
A ja nie chcę, aby osoby nie z parteru mówiły mi jaki mam mieć płot, zwłaszcza, że nie było żadną tajemnicą co będzie przed zakupem mieszkania.
To napisał Pan PawełJ83. Tak na dobrą sprawę facet pisze na forum elaboraty, które w większości są zwykłym laniem wody. Ja tam się już nie wtrącam w politykę ludzi z parteru, niech sobie robią co chcą.
Wysłany: Sob Lip 12, 2014 23:13 Temat postu: Re: Ogrody
Tak sobie czytam tą dyskusję i stwierdziłam, że dorzucę swoje 3 grosze (również w kwestii partycypacji w kosztach całego osiedla, co uważam za delikatnie mówiać kiepski pomysł)
Nie zrozumcie mnie źle - uważam, że powinna być możliwość "odcięcia" się od chodnika w dyskretny sposób i uważam, że osoby, którym taką możliwość obiecywano mogą czuć się pokrzywdzone. Wydaje mi się jednak, że przede wszystkim przy ustalaniu jakiego typu ogrodzenie miałoby być montowane należałoby poradzić się architekta (po coś ludzie kończą studia, żeby potem projektować domy). Bo kto miałby podjąć decyzję, jakiego rodzaju ogrodzenie ma być zamontowane? Zarząd? Mieszkańcy parteru? Jakie mają kwalifikacje do decydowania, co będzie dobrze wyglądać? Wydaje mi się, że po to zatrudnia się architektów do zaprojektowania osiedla, żeby to oni decydowali, co dobrze wygląda (oczywiście nie jest to reguła, o czym świadczy chociażby sąsiedzki Piękny Zakątek, który piekny, przynajmniej w mojej ocenie nie jest ), jednak wydaje mi się, że wielu z nas przy zakupie brało pod uwagę między innymi to, jak osiedle wygląda. A moim zdaniem zostało zaprojektowane naprawdę przyzwoicie i metalowe ogrodzenia wyglądają po prostu dobrze.
Jendak czy deweloper/Zarząd obiecywał, że będzie partycypował w kosztach dostawiania ogrodzenia? Jeśli nie, to każdy, kto kupował mieszkanie na parterze wiedział, że będzie musiał ponieść dodatkowe koszty jeśli będzie chciał się odgrodzić. Nie widzę powodu, dla którego mieszkańcy wyższych kondygnacji mieliby dokładać się do tego typu inwestycji. To tak, jakby np. właściciele mieszkań od zachodniej strony wystąpili o refundację założenia rolet zewnętrznych, uzasadniając, że wieczorem przeszkadza im słońce, a żeby na całym osiedlu rolety były jednolite, to wszyscy mieszkańcy muszą się na to zrzucić.
Ktoś stwierdził, że lubi trawę, zieleń etc. Ja też to lubię, przyjemniej mieszka się na "zielonym" osiedlu, więc może zamiast montowania kolejnych ogrodzeń (czy to drewnianych czy metalowych) lepsze będzie nasadzenie jakichś drzewek, tui etc - choćby np. w drewnianych donicach jeśli nie można ich wkopać w ziemię? Koncepcji architektonicznej to chyba nie zmieni (ale lepiej i tak skonsultować to z architektem), a nie stworzymy sobie bunkrów na osiedlu.
Dołączył: Pon Mar 25, 2013 16:44 Posty: 22 Skąd: Żary
Wysłany: Nie Lip 13, 2014 22:39 Temat postu: Re: Ogrody
Zgadzam się, że najlepszym wyjściem są iglaki w donicach. Rzeczywiście, brakuje tu zieleni. Z tego co wiem, nasz architekt zgadza się na iglaki jako forma ogrodzenia, jednak tutaj nie możemy dojść do porozumienia, jeżeli chodzi o donice.
Pomysł, aby były to drewniane donice moim zdaniem, jest kiepski, ponieważ patrzę również na ich żywotność. Pielęgnacja ich byłaby trudna, ponieważ nie można byłoby ich konserwować od strony chodnika, co znacznie skróciłoby ich żywot. Najlepszym rozwiązaniem są betonowe donice, gazony kwadratowe...ostatnio ponoć pojawiły się z technorattanu w fajnej cenie, a z tego co wiem co mocno wytrzymałe, więc też można zastosować....
Ja absolutnie nie zacieram rączek i popieram również, aby właściciele sami pokrywali koszta ogrodzenia, jakby nie było to nam to przeszkadza i my to chcemy Ja liczyłam się z tymi kosztami, nie z takimi jakie chce Zarząd, ale liczyłam. Osiedle niech wykorzysta pieniądze z funduszu na coś pożytecznego dla wszystkich.
Wysłany: Wto Lip 15, 2014 12:56 Temat postu: Re: Ogrody
Do projektu osiedla był dołączony projekt zieleni. Oprócz niedużych drzew wzdłuż właśnie układanego chodnika, były liczne krzewy na ulicach równoległych do bloków. Pamiętam, że projekt określał dokładne gatunki roślin i miejsca ich posadzenia. Nie wiem dlaczego temat nie jest realizowany, chyba że był to projekt tylko dla potrzeb makiety.
Wysłany: Wto Lip 15, 2014 13:41 Temat postu: Re: Ogrody
Odnosnie zieleni, to dobrze mi sie wydaje, czy na budynkach 5.x ma rosnac bluszcz? Myslicie, ze to bedzie zrealizowane? Ktos o to pytal przy kupnie mieszkan w 5.x?
Wiek: 40 Dołączył: Sob Mar 03, 2012 18:46 Posty: 1509 Skąd: Nyska 50
Wysłany: Pią Wrz 19, 2014 19:01 Temat postu: Re: Ogrody
Gdyby ktoś jeszcze z parteru się zastanawiał jak się odizolować od świata to widziałem, że sąsiedzi z 3.X wyznaczyli dość skuteczny kierunek, tzn. ponasadzali sobie dzisiaj tuje wzdłuż płotu od strony drogi ... w sumie z pożytkiem dla wszystkich, bo:
- są estetyczne
- zieleni brakuje, więc im więcej tym lepiej
- nie kolidują z ładem architektonicznym
- nie ingerują w ogrodzenie
... czyli wilk syty i owca cała
Jedynym niepocieszonym może być deweloper, ale w sumie kogo on obchodzi. Również nie ma co się obawiać reakcji zarządcy biorąc pod uwagę jego efektywność ... a poza tym na kolejnym spotkaniu Wspólnoty zapewne wyleci.
Jeżeli właściciele wspomnianego mieszkania czytają forum to pomimo, że sam nie mam zamiaru sadzić drzewek, to gratuluję decyzji. To osiedle jest dla nas a nie my dla niego! _________________ Adhibe rationem difficultatibus
Dołączył: Pon Sie 11, 2014 19:10 Posty: 12 Skąd: 3
Wysłany: Pią Wrz 19, 2014 20:21 Temat postu: Re: Ogrody
PawelJ83 napisał:
Gdyby ktoś jeszcze z parteru się zastanawiał jak się odizolować od świata to widziałem, że sąsiedzi z 3.X wyznaczyli dość skuteczny kierunek, tzn. ponasadzali sobie dzisiaj tuje wzdłuż płotu od strony drogi ... w sumie z pożytkiem dla wszystkich, bo:
- są estetyczne
- zieleni brakuje, więc im więcej tym lepiej
- nie kolidują z ładem architektonicznym
- nie ingerują w ogrodzenie
... czyli wilk syty i owca cała
Jedynym niepocieszonym może być deweloper, ale w sumie kogo on obchodzi. Również nie ma co się obawiać reakcji zarządcy biorąc pod uwagę jego efektywność ... a poza tym na kolejnym spotkaniu Wspólnoty zapewne wyleci.
Jeżeli właściciele wspomnianego mieszkania czytają forum to pomimo, że sam nie mam zamiaru sadzić drzewek, to gratuluję decyzji. To osiedle jest dla nas a nie my dla niego!
Szkoda tylko, że nikt nie zauważył iż w garaż woda już przecieka pod tym i kolejnym ogrodem...
Wiek: 40 Dołączył: Sob Mar 03, 2012 18:46 Posty: 1509 Skąd: Nyska 50
Wysłany: Pią Wrz 19, 2014 20:40 Temat postu: Re: Ogrody
Tak masz rację, biorąc pod uwagę to, że nasadzili tujki dopiero dzisiaj to faktycznie garaż u nich przez to wlasnie przecieka
Każdy jest świadomy swoich decyzji i jeżeli uszkodza izolację będą płacić ale jeżeli nic się nie stanie to nowe tuje posłużą się powiększeniu obszaru zieleni ... lepsze to niż jakiś plastikowy badziew na płocie albo gnijace maty wiklinowe.
Póki co problem z wodą w garażach ma niewiele wspólnego z tujami a bardziej zaniedbaniami na etapie budowy. _________________ Adhibe rationem difficultatibus
Dołączył: Pon Sie 11, 2014 19:10 Posty: 12 Skąd: 3
Wysłany: Pią Wrz 19, 2014 23:21 Temat postu: Re: Ogrody
PawelJ83 napisał:
Tak masz rację, biorąc pod uwagę to, że nasadzili tujki dopiero dzisiaj to faktycznie garaż u nich przez to wlasnie przecieka
Każdy jest świadomy swoich decyzji i jeżeli uszkodza izolację będą płacić ale jeżeli nic się nie stanie to nowe tuje posłużą się powiększeniu obszaru zieleni ... lepsze to niż jakiś plastikowy badziew na płocie albo gnijace maty wiklinowe.
Póki co problem z wodą w garażach ma niewiele wspólnego z tujami a bardziej zaniedbaniami na etapie budowy.
Gdybyś przeczytał mój wpis ze zrozumieniem to nie musiałbyś odpisywać głupot bo nie napisałem że przecieka przez dzisiejsze nasadzenie roślin.
Ps. Ciekawa jest zmiana Twojego poglądu na temat nasadzeń w ogródkach bo jeszcze niedawno byłeś jednym z pierwszych, którego „zabolały" nasadzenia w ogródku przy zielonym bloku...
Wiek: 40 Dołączył: Sob Mar 03, 2012 18:46 Posty: 1509 Skąd: Nyska 50
Wysłany: Pią Wrz 19, 2014 23:56 Temat postu: Re: Ogrody
zielony3 napisał:
Szkoda tylko, że nikt nie zauważył iż w garaż woda już przecieka pod tym i kolejnym ogrodem...
zielony3 napisał:
Gdybyś przeczytał mój wpis ze zrozumieniem to nie musiałbyś odpisywać głupot Smile bo nie napisałem że przecieka przez dzisiejsze nasadzenie roślin.
Twój pierwszy wpis był odpowiedzią na mój odnośnie nasadzeń, więc uznałem, że za przecieki wody obwiniasz właśnie nasadzenia. Jeżeli jednak tak nie jest (i czytam bez należytego zrozumienia) to co mają przecieki do nasadzeń ?! Wypowiadaj się bardziej precyzyjnie.
Co do mojego zdania w sprawie nasadzeń to nigdy o tym co myślę na ten temat się nie wypowiadałem. Wcześniej pisałem Wam jak to wygląda od strony formalnej. W kwestii odizolowywania się mieszkańców parterów zabrałem głos w sprawie ewentualnej zmiany ogrodzenia (płotu).
To, że sąsiedzi nasadzili sobie tujki nie zmienia faktu, że w razie wyrządzenia szkody będą musieli pokryć koszty. Ale może się okazać, że nic złego się nie stanie i dodatkowa zieleń przyda się każdemu.
Ale w sumie masz rację trochę zmieniłem ostatnimi czasy zdanie, tj. patrząc jak wybiórczo traktowani jesteśmy przez zarządcę i jak deweloper robi sobie co chce bez oglądania się na nasze zdanie to skłonny jestem popierać poczynania swoich sąsiadów nawet kosztem jakiś abstrakcyjnych zasad ustanowionych przez jakiegoś architekta, czy dewelopera. Tym bardziej, że w tym wypadku w żaden sposób mi one nie przeszkadzają. _________________ Adhibe rationem difficultatibus
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Możesz zmieniać swoje posty Możesz usuwać swoje posty Możesz głosować w ankietach
Portal www.MojeOsiedle.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi
zamieszczanych przez użytkowników serwisu. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo
lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną
lub cywilną.