Dołączył: Pon Sie 11, 2014 19:10 Posty: 12 Skąd: 3
Wysłany: Pon Lis 24, 2014 14:23 Temat postu: Przypadki kradzieży
Uwaga sąsiedzi właśnie po naszym osiedlu, a właściwie w bloku IV (klatka 50) chodzili złodzieje byli zainteresowani rowerami przyglądali się marką rowerów. Najbardziej zainteresował ich rower na 2 piętrze i próbowali go zdemontować...
Dołączył: Pon Sie 11, 2014 19:10 Posty: 12 Skąd: 3
Wysłany: Pon Lis 24, 2014 14:44 Temat postu: Re: Złodzieje
M_a_r_c_i_n napisał:
I jak się zakończyła akacja? Zrobiłeś im jakąś fotkę? Zgłosiłeś to ochronie? Jaka była reakcja?
Zadzwoniłem po ochronę ale zanim pani łaskawie przyszła to sam ich spłoszyłem. Niestety foty nie mam, byli w wieku około 25 lat ubrani w dresy i czapki, kolor skóry "beżowy".
Ps. Wychodzili z bloku przed panią z ochrony ale reakcja była równa zeru.
Wysłany: Pon Lis 24, 2014 14:49 Temat postu: Re: Złodzieje
W takim razie skoro wiadomo jaka to była godzina to ochrona mogłaby sprawdzić na monitoringu gdzie się delikwenci udali i jak wyglądali żeby zwrócić na nich uwagę przy najbliższej okazji...
Dołączył: Pon Sie 11, 2014 19:10 Posty: 12 Skąd: 3
Wysłany: Pon Lis 24, 2014 15:09 Temat postu: Re: Złodzieje
Baalberith napisał:
W takim razie skoro wiadomo jaka to była godzina to ochrona mogłaby sprawdzić na monitoringu gdzie się delikwenci udali i jak wyglądali żeby zwrócić na nich uwagę przy najbliższej okazji...
Ochrona?- haha. Prędzej ja ich opiszę jeżeli to nam pomoże:
1- ubrany w czarne dresy i czarną kurtkę, czapka w tym samym kolorze.
2- ubrany w granatowy dres i zieloną czapkę.
Obaj nie wyglądali za bardzo na czystych i się rozglądali przez co przyciągnęli moją uwagę.
Wjechali windą na 6 piętro po czym zeszli schodami w dół dotykając i oglądając rowery. Po próbie kradzieży roweru na 2 piętrze wyszli z bloku mijając ochronę i udali się w kierunku placu budowy tam gdzie jest przejście do jesionowej.
Zadzwoniłem po ochronę ale zanim pani łaskawie przyszła to sam ich spłoszyłem. Niestety foty nie mam, byli w wieku około 25 lat ubrani w dresy i czapki, kolor skóry "beżowy".
Ps. Wychodzili z bloku przed panią z ochrony ale reakcja była równa zeru.
zielony3 napisał:
Ochrona?- haha.
Pobawię się zatem w adwokata diabła i poatakuję trochę swoich sąsiadów a co mi tam .... a Ty co zrobiłeś poza tym, że teraz tak dzielnie opisujesz przebieg wydarzeń (zresztą jak widzę bardzo dokładnie) ?? dlaczego pozwoliłeś im tak po prostu wyjść widząc, że ochrona nadchodzi ?? dlaczego nie wyszedłeś z klatki i nie wskazałeś ich ochronie ?? A skąd niby Pani z ochrony ma wiedzieć o które osoby chodzi skoro zgłoszenie jest z klatki a te osoby były już na zewnątrz ?
A druga sprawa jaka mnie nurtuje to kto ich k*wa wpuścił do bloku co ?? (pytanie do wszystkich "dzielnych" na tym forum).
Jak to jest że żyjemy w państwie złodziei a otwieracie drodzy sąsiedzi każdemu kto tylko wysili się, aby zadzwonić domofonem ... wystarczy hasło: pizza, ministrant, rolety itp. ? Jaki mnie k*wa zalewa jak widzę u siebie na klamce ulotkę roleciarza albo karteczkę od czarnych z informacją, że klecha chce do mnie wbić po kopertę. Jak będę chciał to sam ich znajdę w końcu wiem gdzie jest kościół oraz gdzie szukać firm montujących różne rzeczy!!
A może po prostu weszli sobie do budynku otwartą od wtorku bramą garażową, bo nasz zajebisty administrator op*rdala się ze swoją robotą widząc jaką sprawną jesteśmy Wspólnotą i że poza biadoleniem na forum internetowym nie jesteśmy w stanie mu zagrozić ?
Zanim zaczniecie wieszać psy na ochronie to proponuję małą reflekcję nad własną postawą - to co się dookoła dzieje wynika przede wszystkim z Waszej głupoty albo bierności.
Zadzwoniłem po ochronę ale zanim pani łaskawie przyszła to sam ich spłoszyłem. Niestety foty nie mam, byli w wieku około 25 lat ubrani w dresy i czapki, kolor skóy "beżowy".
Ps. b]Wychodzli z bloku przed panią z ochrony ale reakcja była równa zeru[/b].
zielony3 napisał:
Ochrona?- haha.
Pobawię się zatem w adwokata diabła i poatakuję trochę swoich sąsiadów a co mi tam .... a Ty co zrobiłeś poza tym, że teraz tak dzielnie opisujesz przebieg wydarzeń (zresztą jak widzę bardzo dokładnie) ?? dlaczego pozwoliłeś im tak po prostu wyjść widząc, że ochrona nadchodzi ?? dlaczego nie wyszedłeś z klatki i nie wskazałeś ich ochronie ?? A skąd niby Pani z ochrony ma wiedzieć o które osoby chodzi skoro zgłoszenie jest z klatki a te osoby były już na zewnątrz ?
A druga sprawa jaka mnie nurtuje to kto ich k*wa wpuścił do bloku co ?? (pytanie do wszystkich "dzielnych" na tym forum).
Jak to jest że żyjemy w państwie złodziei a otwieracie drodzy sąsiedzi każdemu kto tylko wysili się, aby zadzwonić domofonem ... wystarczy hasło: pizza, ministrant, rolety itp. ? Jaki mnie k*wa zalewa jak widzę u siebie na klamce ulotkę roleciarza albo karteczkę od czarnych z informacją, że klecha chce do mnie wbić po kopertę. Jak będę chciał to sam ich znajdę w końcu wiem gdzie jest kościół oraz gdzie szukać firm montujących różne rzeczy!!
A może po prostu weszli sobie do budynku otwartą od wtorku bramą garażową, bo nasz zajebisty administrator op*rdala się ze swoją robotą widząc jaką sprawną jesteśmy Wspólnotą i że poza biadoleniem na forum internetowym nie jesteśmy w stanie mu zagrozić ?
Zanim zaczniecie wieszać psy na ochronie to proponuję małą reflekcję nad własną postawą - to co się dookoła dzieje wynika przede wszystkim z Waszej głupoty albo bierności.
Jeżeli jest to dla Ciebie temat do zabawy to lepiej się nie wpier... w ten wątek i pobaw się z psem szkoda że to akurat nie chcieli nic Tobie ukraść. Nowiązując jeszcze do Twojej płytkiej wypowiedzi, opisałem dokładnie sytuację bo sąsiedzi na forum chcieli poznać ich wygląd, musisz następnym razem czytać ze zrozumieniem. Odpowiadając na Twoje pytanie co jeszcze zrobiłem i dlaczego nic więcej nie zrobiłem piszę:
1. Nie mieszkam w tamtym bloku więc miałem się teleportować i ich gonić?
2. Po to jest ochrona żeby załatwiała takie sprawy! (za darmo tego nie robią)
3. Jeżeli nie wiesz jaką informację otrzymała pani z ochrony to Cie uświadamiam że dostała konkretny opis a jak mijała się z nimi przed blokiem to akurat rozmawiała ze mną przez telefon więc miała 100% pewności że to oni.
4. Jeżeli jesteś tutaj na forum to nie powinieneś się wypowiadać o sąsiadach że to przez nich tak jest bo też należysz do tej wspólnoty, więc spójrz w jaki sposób Ty się zachowujesz w sytuacji gdzie jest problem - Złodzieje.
Wiek: 114 Dołączył: Sob Maj 12, 2012 10:38 Posty: 347 Skąd: Nyska 50
Wysłany: Pon Lis 24, 2014 17:10 Temat postu: Re: Złodzieje
Niestety, ale muszę tu przyznać rację Pawłowi.
Nie ma sensu roztrząsać teraz którędy weszli. Należy uczulić ochronę i siebie nawzajem, żebyśmy wszyscy zwracali uwagę oraz przede wszystkim, nie otwierać bramy nikomu, kogo nie znamy. Ulotki informacje o kolędzie itp można wrzucić do skrzynki, do której dostęp jest wolny.
Dołączył: Pon Sie 11, 2014 19:10 Posty: 12 Skąd: 3
Wysłany: Pon Lis 24, 2014 17:22 Temat postu: Re: Złodzieje
maccarish napisał:
Niestety, ale muszę tu przyznać rację Pawłowi.
Nie ma sensu roztrząsać teraz którędy weszli. Należy uczulić ochronę i siebie nawzajem, żebyśmy wszyscy zwracali uwagę oraz przede wszystkim, nie otwierać bramy nikomu, kogo nie znamy. Ulotki informacje o kolędzie itp można wrzucić do skrzynki, do której dostęp jest wolny.
To właśnie Paweł robi zbędną dyskusję, opis sytuacji i osób miał być dla mieszkańców żeby wiedzieli na kogo zwrócić uwagę.
Wiek: 40 Dołączył: Sob Mar 03, 2012 18:46 Posty: 1509 Skąd: Nyska 50
Wysłany: Pon Lis 24, 2014 17:52 Temat postu: Re: Złodzieje
Założyłeś wątek o 14:23 mamy 17:47 i właśnie skończyłem rozmowę z naszym opiekunem osiedla w sprawie tego incydentu i on (uwaga tutaj "zaskoczenie") nic o tym nie wie! Nikt do niego nie dzwonił.
Pomijam tutaj kwestię zachowania ochrony (bo nie jest moim zamiarem jej obrona) ale znowu wracam do Ciebie - czemu dotąd nie zgłosiłeś tego faktu zarządcy ??
Myślisz, że ci dresiarze wrócą tutaj jutro tak samo ubrani i dzięki temu ich poznamy czy jak ? To ma nas niby uchronić na przyszłość ? jakby nikt obcych nie wpuszczał do klatek to niepotrzebny by był żaden opis czyichś dresów nie sądzisz ? _________________ Adhibe rationem difficultatibus
Wiek: 114 Dołączył: Sob Maj 12, 2012 10:38 Posty: 347 Skąd: Nyska 50
Wysłany: Pon Lis 24, 2014 18:03 Temat postu: Re: Złodzieje
zielony3 napisał:
maccarish napisał:
Niestety, ale muszę tu przyznać rację Pawłowi.
Nie ma sensu roztrząsać teraz którędy weszli. Należy uczulić ochronę i siebie nawzajem, żebyśmy wszyscy zwracali uwagę oraz przede wszystkim, nie otwierać bramy nikomu, kogo nie znamy. Ulotki informacje o kolędzie itp można wrzucić do skrzynki, do której dostęp jest wolny.
To właśnie Paweł robi zbędną dyskusję, opis sytuacji i osób miał być dla mieszkańców żeby wiedzieli na kogo zwrócić uwagę.
„żebyśmy wszyscy zwracali uwagę...„
Ps. Chyba nikt nie czyta tutaj ze zrozumieniem...
Wiem dla kogo był opis, ale Paweł poruszył jedną z kwestii, która zwiększy bezpieczeństwo na naszym osiedlu, z którą się zgadzam więc nie rozumiem po co te Twoje uwagi
Jeżeli jest to dla Ciebie temat do zabawy to lepiej się nie wpier... w ten wątek i pobaw się z psem szkoda że to akurat nie chcieli nic Tobie ukraść.
Widzisz drogi Sąsiedzie jak jesteś taki kozak to powiedz mi to w twarz jak mnie spotkasz na spacerze z psem to "pobawimy" się razem. Łatwo mnie poznasz, bo tylko ja na osiedlu posiadam syberiana huskie.
Jeżeli ja bym zobaczył kogoś buszującego w mieniu sąsiada to możesz być pewien że oprócz telefonu do ochrony dodatkowo pobiegłbym na miejsce obić delikwentowi pysk i/lub połamać ręce.
Jeżeli uważasz, ze ochrona zachowała się nienależycie, a nawet napiszę więcej jak uważasz, że pomimo Twojego jasnego opisu Pani z ochrony przeszła obok nich obojętnie to czemu wciąż nic nie zgłosiłeś opiekunowi ? Chcesz aby taka osoba nadal chroniła Twoje mienie ? Myślisz, że opisywanie problemu na forum wystarczy ? Jeżeli tak to wpisujesz się w schemat który opisałem wcześniej, a który tak Cię uraził. Poprzez taką bierność najpierw ukradną nam rowery z klatki, jutro auto z garażu, a za tydzień wyposażenie kilku mieszkań i dopiero będzie lament. Fama o łatwym dostępie do fantów niesie się błyskawicznie po mieście.
I generalnie masz rację od tego jest ochrona, ale oprócz ochrony jesteśmy jeszcze my mieszkańcy. Wracając do ochrony to dodatkowo płacisz jej za tą usługę ciężkie pieniądze, ale na widok ch*jowego wykonania tych usług jak twierdzisz, a za które przecież płacisz, to jakoś nie garniesz się aby to zmienić. No tak przecież samo się zrobi.
Dołączył: Nie Maj 19, 2013 14:28 Posty: 124 Skąd: Wrocław
Wysłany: Wto Lis 25, 2014 0:16 Temat postu: Re: Złodzieje
Zielony3 a nie widziałeś, żeby nieśli w ręce może siodełko rowerowe?
Chciałem właśnie opisać co Nas dzisiaj spotkało, kiedy zauważyłem, że wątek złodzieja na naszym osiedlu już został poruszony.
Wracając dzisiaj do domu moja lepsza i piękniejsza połowa poszła na klatkę schodową (poziom -1) zerknąć na swój rower (czy jeszcze stoi i w jakim stanie, o ironio) jakież było jej zdziwienie gdy na owym rowerze zauważyła brak siodełka! Sprawa została od razy zgłoszona ochronie.
W odpowiedzi usłyszała, że kiedy ochrona jest na obchodzie otwartej bramy nie pilnuje nikt. Dość oczywiste.
Jutro zadzwonię zgłosić sprawę zarządcy (mają numer 24h/dobe czynny?)
Czuję niepokój i ogólnie przyjęte wkur@#$%#. Nie wpuszczam do budynku nikogo poza wcześniej zapowiedzianymi znajomymi. Tylko co z tego, skoro garaż jest tydzień otwarty, albo domofon w klatce nie działa!?
Nie chce tu bronić Pani ochroniarz, ale jestem w stanie Ją zrozumieć, a raczej jej brak reakcji. Widząc dwóch gówniarzy w dresach i pewnie wyższych/większych od siebie nie wiadomo co mających w kieszeniach (nóż?), na jej miejscu też miał bym wątpliwości czy reagować. Była raczej z góry na przegranej pozycji, a jeszcze mogli by jej zrobić krzywdę.
Problem nie do końca jest w jakości ochrony co w wieku i sprawności jej pracowników. De fakto nie ma ochrony na naszym osiedlu, są tylko kamery i osoby chodzące po nim co godzinę. Nie jestem pewny, czy ten monitor jest w ogóle obserwowany, a osiedle patrolowane podczas rundki z check pointami.
Jazda windą a nie zejście schodami to tylko jeden z dowodów na potwierdzenie moich wątpliwości.
Ostatnio zmieniony przez Biacho dnia Tue Nov 25, 2014 1:22, liczba edycji: 1
Wysłany: Wto Lis 25, 2014 1:12 Temat postu: Re: Złodzieje
Z jednej strony ochrona stanowi istotną część naszych kosztów utrzymania nieruchomości wspólnej. Z drugiej strony za 21 tys. PLN miesięcznie nie spodziewałbym się brygady byłych GROMowców, którzy będą patrolować cały czas 24 godz. na dobę 9 budynków (plus garaże) i w razie potrzeby skutecznie eliminować wszelkich intruzów. To czego chyba jednak możemy i powinniśmy wymagać od ochrony to rzetelne obserwowanie monitoringu i wykonywanie obchodów oraz wzywanie odpowiednich służb (Straż Miejska, Policja) bądź patrolu interwencyjnego w razie potrzeby. Jeżeli jest inaczej, to trzeba to zgłaszać. Jeśli nie pomoże, wymienić odpowiedzialne osoby/firmy.
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Możesz zmieniać swoje posty Możesz usuwać swoje posty Możesz głosować w ankietach
Portal www.MojeOsiedle.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi
zamieszczanych przez użytkowników serwisu. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo
lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną
lub cywilną.